sobota, 18 maja 2024

Ciało Chrystusa najlepszym lekarstwem, oraz moja wiara we wstawiennictwo św. Marii Goretti.


Ciało Chrystusa najlepszym lekarstwem.

Jakiś czas temu miałam bardzo znaczący sen. Mianowicie śniło mi się, że miałam bardzo poważne problemy z nerwami i szłam do apteki po jakieś lekarstwo. Poprosiłam farmaceutkę o lek, a ona podała mi opakowanie mówiąc, że ten na pewno pomoże, bo jest najlepszy.
Wyszłam z apteki i już w drodze do domu otworzyłam opakowanie i zdębiałam.... były tam same konsekrowane Hostie.
Ucieszyłam się i mówiłam do siebie: Ale fajnie, jak tylko poczuje się zdenerwowana wezmę sobie Pana Jezusa i będzie już dobrze.

Wiem, że to tylko sen, ale ma on bardzo ważne przesłanie o tym, że Najświętszy Sakrament czyli Ciało Chrystusa to najlepsze lekarstwo dla każdego człowieka. 
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!




Św. Maria Goretti w moim życiu duchowym.

18 lat temu, trafiłam do szpitala i po miesiącu leczenia wróciłam do domu.
Jednak mój stan zdrowia był wciąż bardzo zły.
Byłam tak bardzo słaba, że spałam do południa, zjadłam coś i szłam znowu do łóżka. 
I tak było bardzo długo.
Pewnego dnia obudziłam się o 6 rano i zdziwiona mówię do mamy, że chyba jestem zdrowa, bo mam dużo sił i nie chce mi się spać. Włączyłam zaraz telewizor, z nadzieją, że może będzie jakiś fajny film. Właśnie w tym momencie zaczął się film o św. Marii Goretti, której dotąd nie znałam.
Nie wiedziałam też, że to święta męczennica.
Obejrzałam cały i byłam pod wielkim wrażeniem jej heroicznej obrony czystości. Od tej pory św. Maria Goretti zawsze była w moim sercu i myślach.
Jednak okazało się, że wciąż jestem chora, bo na drugi dzień znowu byłam słaba i nie mogłam się obudzić do południa.
Po jakimś czasie poznałam, że to była cudowna interwencja Pana Jezusa, który chciał, żebym poznała św. Marie Goretti. Potwierdził to także mój kierownik duchowy o. Tadeusz.
Rzeczywiście dalsze życie pokazało, że świadectwo tej męczennicy w obronie czystości było dla mnie wręcz niezbędne, to pokazały różne sytuacje w moim życiu.

Na tym przykładzie widać jak Pan Jezus posługuje się Swoimi świętymi, aby do nas mówić.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

1 komentarz:

Zachęcam do pozostawiania komentarzy.Dzięki dyskusji na katolickim blogu,możemy nawzajem budować się w wierze,a blog,który prowadzę na większą chwałę Bożą będzie wciąż żywy.

Cierpienia św. Rafki i szósta rana ramienia Chrystusa.

Od zawsze święte kobiety, które dużo cierpiały dla Pana Jezusa były mi bardzo bliskie.  Na św. Rafkę wskazał mi Pan Bóg podczas ...