sobota, 16 grudnia 2017

Nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca


Istota nabożeństwa polega na wynagradzaniu za grzechy popełniane przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi. Jest odpowiedzią Jej dzieci na zniewagi i krzywdy wyrządzone Matce Boga i naszej.

Nabożeństwo powoduje w naszych sercach wzrost miłości do Boga, Maryi i bliźnich oraz prowadzi do zbawienia.
Jakie są warunki pierwszych sobót miesiąca? 
1. Spowiedź wynagradzająca
2. Komunia wynagradzająca
3. Odmówienie jednej części Różańca - pięciu tajemnic w intencji wynagradzającej.
4. Piętnastominutowa medytacja na temat jednej lub wielu tajemnic różańcowych.


Należy pamiętać o tym, żeby tym praktykom towarzyszyła intencja wynagradzająca Niepokalanemu Sercu Matki Bożej.
Spowiedź Świętą można odbyć przed pierwszą sobotą np. W pierwszy piątek miesiąca, lub dzień po pierwszej sobocie czyli w niedzielę. Jeśli chodzi o medytacje nad tajemnicami różańcowymi polecam zajrzeć na stronę sekretariatu Fatimskiego, tam są już przygotowane na daną sobotę, piękne medytacje.  

Wiele osób zastanawia się dlaczego właściwie wynagradzać Niepokalanej? 

    


Spójrzmy na ten obrazek.. Kogo na nim widzimy? Tak, jest to po prostu Mama, która trzyma Swoje dziecko w ramionach, mało tego trzyma bardzo mocno każdego z nas. Maryja jest naszą Mamą i każdego z nas kocha i prowadzi do Swojego Syna - Jezusa Chrystusa.
Jeśli przyjrzymy się temu obrazkowi zobaczymy, że Maryja jest cała skupiona na dziecku, które jednak nie patrzy na Nią... Dziecko to widzi Boga, ma światło w oczach.
Maryja, która kocha nas i szepcze nam: patrz na Boga, jest odpowiedzią dla tych, którzy zarzucają katolikom, że czczą Maryję. Chwała oddawana Matce Bożej trafia bowiem prosto do Jezusa Chrystusa. Ona nie zostawia tego dla siebie, jest pokorną Służebnicą.

Dlaczego więc w pierwszą sobotę wynagradzamy Jej Niepokalanemu Sercu? Bo Ją kochamy, jest Mamą, której Serce cierpi. Kochające dzieci wyciągają kolce z Jej Serca, które ludzie wbijają przez bluźnierstwa i obojętność. 

Właśnie dlatego w pierwszą sobotę miesiąca wielu ludzi jest w Kościele, chociaż niektórzy mogą się dziwić, bo to nie jest niedziela. 

Za jakie grzechy wynagradzamy naszej Matce?
1. Grzechy przeciwko Niepokalanemu Poczęciu.
2. Przeciw  Dziewictwu Maryi
3. Przeciw Jej Bożemu macierzyństwu.
4. Grzechy przeciw maryjnemu wychowaniu dzieci.
5. Przeciw wizerunkom Maryi.
To te grzechy ranią Jej Niepokalane Serce. W kolejnym poście zatrzymam się przy nich, aby to bliżej wyjaśnić.

Maryja złożyła s. Łucji dos Santos wczasie objawień obietnicę, że przyjdzie każdemu, kto będzie praktykował to nabożeństwo w pierwsze soboty, pięciu następujących po sobie miesiącach, z potrzebnymi do zbawienia łaskami w godzinie śmierci, a to Serce stanie się dla nas bezpieczną ucieczką. Jaka to przystań bezpieczna, gdy w czasie konania szaleje zły duch!


Dlaczego pięć sobót? Ponieważ wynagradzamy za wymienione powyżej pięć grzechów, które ranią Niepokalane Serce.
Teraz postarajmy się tak zaplanować pierwszą sobotę miesiąca stycznia, aby  znalazł się czas na pierwszo - sobotnie nabożeństwo.
Jeśli tylko możemy podejmijmy się tego.
Kochani! Wszystko z Niepokalaną! Życzę nam wszystkim przeżycia Adwentu i Świąt Bożego Narodzenia razem z Maryją, która jako pierwsza nosiła w Sobie Syna Bożego.


wtorek, 5 grudnia 2017

Totus Tuus Maryjo






https://youtu.be/RiBYWmENLx0

Totus Tuus - słowa znane praktycznie wszystkim. To nieustanne zawierzanie się św. Jana Pawła II i wielu innych świętych. Jest to droga całkowitego poświęcenia się Niepokalanej, a przez Niepokalaną - Trójcy Przenajświętszej.
Nabożeństwo, które wg św. Ludwika Grignion de Montfort jest drogą stworzoną na czasy ostateczne, którą opisał w Traktacie o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny.
W XXI wieku podejmuje je zadziwiająco wielu ludzi.

Totus Tuus oznacza, że oddajemy Niepokalanej wszystko i to dosłownie, nie pozostawiając dla siebie nic, nawet żadnych zasług. Droga trudna, bo oznacza walkę ze złym, który będzie sprzeciwiał się tym, którzy poświęcą się Matce Bożej.
Modlitwa, pokuta, wynagradzanie..i  wszystko o co prosi nas Maryja.
W momencie oddania zostajemy zamknięci w Jej Niepokalanym Sercu, w Jej dziewiczym łonie. Jesteśmy bezpieczni, ale jak Ona musimy trwać przy Krzyżu Chrystusa. 

Może właśnie dlatego, osoba która, wybiera tą drogę musi być gotowa na tzw. białe męczeństwo. Poświęcenie na służbę Trójcy Przenajświętszej nie musi bowiem oznaczać przelewu krwi... Ale ciche, proste życie dla umiłowanej Matki, która prosi o pomoc w ratowaniu dusz.
Przypomina się teraz poruszony w pierwszym poście temat Fatimy, prawda?
Bo św. Ludwik Grignion de Montfort, to święty, który jako jedyny został zacytowany przez Maryję, właśnie w Fatimie.
Kanonizowany dopiero w XX wieku, żył na przełomie XVII i XVIII wieku. Wg wielu osób duchownych jego traktat jest po Piśmie Świętym najważniejszą lekturą duchową.
Totus Tuus to droga piękna jak Niepokalana, gdyż Maryja to istota ozdobiona wszelkimi cnotami i łaskami.
Jej słudzy zostaną w niebie postawieni przed tronem Bożym jako bukiety kwiatów. Są to słowa Maryi,więc krocząc drogą poświęconą Niepokalanej nie lękajmy się niczego, tylko wyciągajmy ciernie, które ludzie wbijają w Jej Niepokalane Serce przez bluźnierstwa i obojętność. 


W wielu parafiach w Polsce są prowadzone przygotowania do takiego oddania się Matce Bożej. Ona nas woła, odpowiedźmy na to wezwanie.
Bądźmy Totus Tuus...Maryja zaprowadzi nas do Jezusa. Jest to droga pewna, prosta i bezpieczna. Naszym celem jest zbawienie.
Niepokalana nie skupia uwagi na Sobie, lecz wskazuję Swojego Syna. Jak na obrazie w Częstochowie, jedną ręką podtrzymuje Dzieciątko Jezus, a drugą wskazuje na Niego.
Pokora Maryi Panny doprowadziła do Jej wywyższenia, więc nie bójmy się Jej oddać.
Służyć Maryi - to służyć Chrystusowi.
Na koniec przytoczę cytat bł. S. Sancji Szymkowiak: "Jak oddać się Bogu, to na przepadłe."
Zachęcam Was do zaglądania na mojego bloga. Niech jego pisane przyniesie większą chwałę Bożą. Amen.

     
   


niedziela, 3 grudnia 2017

Orędzie Matki Bożej z Medzugorje 2.12.2017 ❤️❤️❤️

Drogie dzieci! Zwracam się do was jako wasza Matka – Matka sprawiedliwych, Matka tych, którzy kochają i cierpią, Matka świętych.        

Dzieci moje, wy też możecie być święci, to od was zależy. Świętymi są ci, którzy bezgranicznie miłują Ojca Niebieskiego – ci, którzy miłują Go ponad wszystko. Dlatego, dzieci moje, starajcie się zawsze być lepszymi. 

Jeśli staracie się być dobrymi, możecie być świętymi, choćbyście nawet tak o sobie nie myśleli. Jeśli myślicie, że jesteście dobrzy, nie jesteście pokorni, a pycha oddala was od świętości. 

W tym niespokojnym świecie, pełnym zagrożeń, wasze ręce, apostołowie mojej miłości, powinny być wyciągnięte do modlitwy i miłosierdzia. A Mnie, dzieci moje, podarujcie różaniec – róże, które tak bardzo kocham. Moje róże to są wasze modlitwy wypowiadane sercem, a nie tylko recytowane ustami. Moje róże to są wasze dzieła modlitwy, wiary i miłości. Kiedy Mój Syn był mały, mówił Mi, że będę mieć liczne dzieci i będą Mi przynosić wiele róż. Nie pojmowałam Go.

Teraz wiem, że to wy jesteście tymi dziećmi, które przynoszą Mi róże, kiedy miłujecie mojego Syna ponad wszystko, kiedy modlicie się sercem, kiedy pomagacie najuboższym. To są moje róże . To jest wiara, która sprawia, że w życiu wszystko czyni się poprzez miłość, nie znając pychy, zawsze w gotowości do przebaczenia, nigdy nie osądzając, zawsze starając się zrozumieć swojego brata.

Dlatego, apostołowie mojej miłości, módlcie się za tych, którzy nie potrafią kochać, za tych, którzy was nie kochają, za tych, którzy wyrządzili wam zło, za tych, którzy nie poznali miłości mojego Syna. Dzieci moje, tego od was wymagam, bo zapamiętajcie, modlić się to znaczy kochać i wybaczać. Dziękuję wam.”


Dwa świadectwa ku pokrzepieniu w wierze.

Świadectwo o wstawiennictwie bł. Anieli Salawy.  Mam na imię Wiktoria, mam 29 lat i jestem z okolic Kielc. Chciałabym się podzie...