Św. Gemma Galgani - jej życie samo w sobie jest światłem na mojej ścieżce: to poemat czystości, miłości wobec Jezusa Ukrzyżowanego i bliźniego.
Jest także siostrą dla wszystkich chorych i cierpiących. Mnie jako osobę niepełnosprawną, wstawiennictwo św. Gemmy Galgani zawsze umacnia w dźwiganiu krzyża choroby.
Dziewica z Lukki nikogo nie pomija, tak samo jak za życia, teraz także pomaga bliźnim.
Miłość do Chrystusa ją do tego przynagla. W końcu nosiła na sobie ślady męki Pana Jezusa. To zjednoczenie jest dla nas wzorem jak żyć i jak cierpieć dla Pana Boga.
Nikt z ludzi nie żyje dla siebie: " jeśli żyjemy, to żyjemy dla Chrystusa, jeśli umieramy, umieramy dla Niego".
Św. Gemma Galgani żyła dla Boga od dziecka. Odznaczała się niezwykłą pokorą i czystością serca, które to doprowadziły do jej wywyższenia w Kościele katolickim, zgodnie ze słowami Chrystusa z góry błogosławieństw.
Św. Gemma żyje!
Ze źródła: swietagemma.pl
"O Jezu, ja jestem owocem Twojej Męki, młodym pędem Twoich ran. O Jezu, poszukaj dla mnie miłości, bo nie mam jej więcej, ukradłeś mi serce. Mówisz mi zawsze, że kto cierpi, kocha, a krzyż dajesz temu, kogo kochasz. Ty traktujesz mnie tak, jak Ciebie traktował Twój Ojciec. Jezu, pozwól mi czerpać z Twojej Męki aż do ostatniej kropli. Udzielaj mi tego po trochu. Nie opuszczaj, o Jezu, tych biednych grzeszników. Jestem gotowa uczynić wszystko. Ty umarłeś na krzyżu, spraw, abym i ja tam umarła. Wszyscy oni są Twoimi dziećmi – jeśli są Twoimi dziećmi, nie opuszczaj ich. Ja pragnę zbawić ich wszystkich, o Jezu. Jeżeli Ty ich opuścisz, nie ma już nadziei. Czyż nie ja powinnam cierpieć za nich? Dlatego weź mnie. Grzeszników masz wielu, ale osób ofiarujących siebie mało."
Św. Gemma Galgani
Modlitwa do św. Gemmy Galgani.
O, Święta Gemmo, jakże wielka była Twoja miłość względem biednych, jakże ogromna Twoja gorliwość, by ich wspomagać! Przyjdź z pomocą także i mnie, w mojej potrzebie, i wyjednaj mi łaskę, która przyniesie ulgę mojej duszy. Liczne cuda i łaski przypisywane Twojemu wstawiennictwu niech wzbudzą we mnie ufność i wiarę w Twoją pomoc. Błagaj w moim imieniu Jezusa, Twojego niebieskiego oblubieńca: ukaż Mu stygmaty, które dała Ci Jego miłość, przypomnij Mu wylaną z nich krew, cierpienia, których doznałaś, łzy, które wylałaś za zbawienie dusz, złóż to swoje poświęcenie, będące wyrazem miłości, jako skarb drogocenny, a Jezus Cię wysłucha. Amen.
Świadectwa:
(26 września 2024 r.):
,,Świętą Gemmę nazywam lekarką i przyjaciółką mojej duszy. Jest to Święta, która sama mnie odnalazła, ponieważ w mojej wierze nie przywiązywałam dużej wagi do kultu świętych, z wyjątkiem św. Antoniego.
W sierpniu 2022 r., dzień przed urlopem, córka dostała nagle zapalenia uszu, gardła i bólu głowy. Z racji weekendu udałyśmy się na ostry dyżur, ale niewiele nam tam pomogli. Zaryzykowałam wyjazd, a jednocześnie, przeglądając internet, natrafiłam na postać św. Gemmy. Przeczytałam o jej cierpieniach i zaczęłam odmawiać do Niej koronkę z prośbą o uzdrowienie córki. Tak też się stało, choroba szybko ustąpiła. Od tamtego czasu zgłębiam jej duchowość, co miesiąc odmawiam nowennę o nawrócenie grzeszników, a w szczególności modlę się za młodzież.
O tym, że Święta Gemma niesie ulgę w cierpieniu przekonałam się kolejny raz w kwietniu 2024 r. Jak co miesiąc, przyszłam na spotkanie ze św. Gemmą, cierpiąc uporczywy ból głowy. Podczas błogosławieństwa relikwią Świętej prowadzący spotkanie pozwolił jej również dotknąć. Tak też zrobiłam i uczyniłam znak krzyża. W tym momencie ból głowy ustąpił. Byłam bardzo zaskoczona.
Tymi małymi cudami pokazała mi, że jest obecna i działa wśród nas.
Dziękuję Ci, Gemmo, za Twoją Świętość!"
Iwona z Warszawy
(4 lutego 2020 r.):
,,Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Jestem parafianką parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy. Moje świadectwo będzie krótkie, acz konkretne. Nie przeszłam kwalifikacji do leczenia biologicznego mojej przypadłości, o co zresztą prosiłam Boga w modlitwach, jeśli taka byłaby Jego wola. Nie spodziewałam się jednak, że stanie się to z powodu wykrycia ukrytej infekcji prątkiem gruźlicy. Dowiedziawszy się o tym, postanowiłam spontanicznie zostać na nabożeństwie do Świętej Gemmy po Mszy wieczornej roratniej (przed pierwszym piątkiem grudnia 2019 roku), odwiedzałam również kościół w kolejne dni adwentu i prosiłam Świętą Gemmę o pomoc pod jej obrazem. 9 stycznia 2020 roku odebrałam wynik powtórzonego badania, wykonanego kilka dni po otrzymaniu poprzedniej diagnozy. Wynik nowego badania jest UJEMNY ("zakażenie prątkami gruźlicy mało prawdopodobne"). Brak mi słów. Bogu niech będą dzięki!
Wdzięczna za wstawiennictwo Świętej Gemmy''.
Karolina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zachęcam do pozostawiania komentarzy.Dzięki dyskusji na katolickim blogu,możemy nawzajem budować się w wierze,a blog,który prowadzę na większą chwałę Bożą będzie wciąż żywy.