środa, 27 lutego 2019

Manipulacja w mediach, a działanie złego ducha.



Szczęść Boże.
Do napisania tego postu skłoniły mnie ostatnie, negatywne komentarze na temat Papieża Franciszka.
1. Ludzie często padają ofiarom manipulacji w internecie i telewizji, a nawet o tym nie wiedzą.
Każdy film i zdjęcie można zmanipulować, tylko wiele osób daje się na to nabrać.
2. Uważajmy na to czym karmimy nasze oczy i uszy, ponieważ później okazuje się, że Papież Franciszek wychodzi na antychrysta.
3. Ludzie nie bądźmy naiwni! Popatrzmy na telewizję Trwam i Radio Maryja - tam nie ma złego słowa o Ojcu Świętym. Mądrze wybierajmy telewizję czy stronę w internecie, ponieważ przez taki błąd stajemy się ofiarą sprytnego działania złego ducha, mało tego stajemy się sługami nie prawdziwego Boga, ale sługami szatana - kiedy opluwamy Piotra naszych czasów.
4. Jesteśmy tylko ludźmi - czy możemy kwestionować wolę i wybór Pana Boga? Naszym zadaniem jest pokorna modlitwa za głowę Kościoła katolickiego. Nie ustawajmy w modlitwie - także o dary Ducha Świętego dla Franciszka. 

Kochani. Nie stańmy się ofiarami manipulacji.
Niech Bóg Wam błogosławi!

poniedziałek, 11 lutego 2019

Fragmenty konferencji ks. Dominika Chmielewskiego o cierpieniu.


11.02 przypada światowy dzień chorego. Jest to także mój dzień i wielu z moich czytelników.
Z tej okazji zamieszczam drugą część konferencji ks. Dominika Chmielewskiego, właśnie na temat cierpienia.

1. Bojąc się cierpienia, ale chcąc być wiarygodnym świadkiem Fatimy – pojechałem do Fatimy na takie prywatne rekolekcje. Wziąłem ze sobą życiorys Hiacynty. Czytałem i muszę powiedzieć, że byłem porażony heroicznością tej dziewczynki. Heroicznością przyjmowania cierpienia za zbawienie grzeszników. Co jest najciekawsze w tym wszystkim to to, że Matka Boża nie poprosiła dzieci fatimskich, żeby cierpiały za swoje własne grzechy. I to jest jedna z ciekawych charakterystyk cierpienia danego od Boga, że ono nie jest do końca za twoje własne grzechy. Bóg kiedy daje cierpienie, to chce rozszerzyć łaskę z tego cierpienia na cały świat.

2. Kiedy na przykład dostajesz cierpienie od twojego męża, który ciebie nie rozumie, który śmieje się z twojej wiary, twojego modlenia, chodzenia do kościoła, na wspólnotę, który ma wszystko gdzieś co związane z Panem Bogiem... i modlisz się za tego męża i trwa to już może długi czas... Jeśli to jest cierpienie dane od Pana Boga to wpierw zakwitną w tobie owoce Ducha Świętego: pokój, radość, pokora, łagodność, opanowanie, cierpliwość.

3. Czasami jest tak, że jest to cierpienie dane od Boga, ale przez to, że będziesz się buntować cały czas, będzie do tego cierpienia miał dostęp demon, aby wzbudzić w tobie bunt przeciwko Bogu: „Tak długo się modlę. Boże, dlaczego mój mąż się nie nawraca? Ofiaruję tyle Mszy św. za niego, tyle postów, pielgrzymek i nic”. Ale jak zajrzysz na dno twojego serca, to zobaczysz, że masz bunt przeciwko temu, że Bóg nie wysłuchuje twojej modlitwy. Masz bunt przeciwko temu, że twój mąż tak się zachowuje. I do tego buntu podczepi się demon, aby zabrać ci i ukraść łaskę, która przeznaczona jest twojemu mężowi.

4. Mamy wybór kiedy przychodzi cierpienie – albo poddać mu się i pozwolić, żeby Jezus zwyciężał teraz we mnie, albo nosić w sobie bunt przeciwko temu i mieć ciągle pretensje, żal, że Bóg nie wysłuchuje moich modlitw, że już dawno powinien, że tyle lat już modlę się o to i nic.

Żono kochana, czy rozumiesz, że twoja modlitwa jest zbierana przez aniołów i wylewana na wszystkich mężczyzn, za których nikt się nie modli? Kiedy staniesz przed Bogiem to nie tylko, że zobaczysz twojego męża, który będzie Go uwielbiał w raju, ale zobaczysz wielu innych mężów, którzy byli przeklinani przez swoje żony, którzy byli ludźmi tak odrażającymi, że nikt się za nich nie modlił, tylko ich przeklinał a twoja modlitwa, tyle lat trwająca za twojego męża była zbierana przez aniołów i rozdawana dla tych i za tych, za których nikt się nie modlił.

5. To nam chce powiedzieć Fatima: że ta modlitwa nie jest tylko za ciebie. Pokuta, którą czynisz nie jest tylko za twoje grzechy. Cierpienie, które przyjmujesz nie jest tylko dla ciebie jako wynagradzanie, zadośćuczynienie za twoje własne grzechy. Fatima mówi o tym, że Bóg wybiera garstkę ludzi zakochanych w Nim, którzy są gotowi przyjąć łaskę, na którą wszyscy inni nie są gotowi. Bo dzisiaj mówi się w kręgach charyzmatycznych, różnych ruchach, wspólnotach: „Pan zwyciężył wszystko. I w związku z tym nie masz prawa cierpieć, nie musisz znosić jakiejś choroby, nie musisz żyć w niedostatku, bo Pan wyprosił ci bogactwo, pomyślność we wszystkim. Ma ci się wszystko udać, masz mieć cudowną pracę, wspaniałą żonę, męża, dzieci, zero chorób!” To nie jest Ewangelia Jezusa Chrystusa. Garstka ludzi jest gotowa na to, aby zaprosić Boga do wnętrza swojego cierpienia i zobaczyć zwycięstwa nie tylko w tym cierpieniu, na które się zgodzili, oni są w raju....

Drogi czytelniku. Dziękuję, że zaglądasz na mojego bloga. 
Ja ze swojej strony pragnę Ci powiedzieć, że cierpienia są częścią naszego życia, i dopóki ich nie przyjmiemy, dopóty nie będziemy żyć pełnią naszego życia. Jakże być spełnionym, jeśli część naszego istnienia - cierpienie, jest przez nas odrzucane? Jest to niemożliwe. Sama na codzień zmagam się z chorobą. Akceptacja tego, że jestem słaba i czasem nie mam sił, nauczyła mnie, że muszę polegać jedynie na Jezusie, że da mi siłę, bo jestem słabym człowiekiem, a Pan Jezus może wszystko.
Nauczyło mnie to ufności, że Pan Bóg da mi dzisiaj siłę do pracy.
Nigdy się na Nim nie zawiodłam.

Matko Boża z Lourdes - módl się za nami!
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Aborcja w Polsce = bezprawie!

"Nie będziesz nigdy matką, nie zabieraj więc głosu na temat aborcji!" To usłyszałam od koleżanki, która wiedziała, że ...